Zamówienie dla Cheshire
Co ja ci tam wcisnęłam... Bo oczywiście na podglądzie wszystkiego nie widać ^.^
Nad CSS muszę przyznać nieźle się napracowałam, standardowo jak to u mnie ostatnio użyłam go również w nagłówkach gadżetu, ale i jeszcze w dacie (po najechaniu)
Nagłówek zrobiłam ZUPEŁNIE inaczej niż chciałam na początku, muszę też przyznać, że myślałam iż wyjdzie mi o wiele gorzej. Jednakże z końcowego efektu jestem zadowolona i mam nadzieję, Cheshire, że ty też będziesz :) Oczywiście w razie jakiś poprawek możesz śmiało do mnie pisać, jednak ostrzegam - przez sprawy osobiste większość czasu albo nie ma mnie w domu albo przygotowuje wszystko do świąt, więc dorwać mnie można jedynie wieczorem.
Button
Jest oczywiście w paczce z całym szablonem :)
Trzymajcie się kochani i czekajcie na pierwszy tematyczny post, który pojawi sie u nas 22 grudnia!
Ps. Zerknęłam sobie na sondę szabloniarni grudnia i.. jestem mile zaskoczona. To pierwszy raz gdy znalazłyśmy się w tej sondzie, a głosów dostałyśmy już nie mało. Naprawdę jesteśmy bardzo wdzięczne i szczęśliwe, dziękujemy za każdy oddany na nas głosik ^.^
Oh, oh, oh *^* Zakochałam się! Cudo po prostu, nie ma co poprawiać. Myślałam że z tym obrazkiem nico przesadziłam ale najwyraźniej nie miałam się o co martwic bo wyszło nieziemsko :) I ten button! Nie mogłam oczekiwać niczego lepszego.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Co do obrazka to przyznam był właśnie bardzo dobry, choć tak dużego rozmiaru pliku w jpg. to ja jeszcze nie widziałam ^.^ (ale to bardzo dobrze :) ). I bardzo się cieszę, że tak Ci się spodobał szablon :3
UsuńO jejciu, jaki ten art śliczny. <3 Nagłówek bardzo mi się podoba, taki z pozoru prosty a jednak ma w sobie ''to coś'' co sprawia, że przykuwa wzrok. Tylko jakiś taki rozmazany się wydaje ale to może tylko na podglądzie tak widać. Taka sytuacja. :D Widać, że z CSS'em się napracowałaś, wszystko ładnie pasuje i ze sobą współgra. I powiem Ci, że to jeden z twoich najlepszych szablonów według mnie. A z buttonem przeszłaś samą siebie, też chcę takie robić -.- Oddawaj talent, a co! xD
OdpowiedzUsuńTaki jakiś nieogarnięty ten komentarz ale wiesz, dopiero wstałam i na chwilkę weszłam zobaczyć czy jest coś nowego. A tu taka miła niespodzianka. :P Na szczęście dziś już środa, jeszcze czwartek a w piątek sobie wolne zrobię bo te głupie wigilijki klasowe. Nie lubię takich rzeczy. Tymbardziej, że moja wychowawczyni jest na chorobowym to pedagog się do nas wbije... Jeszcze czego xD
Dobra, tak czy siak, kończę ten bezsensowny komentarz bo szkoła czeka ;/
Pozdrawiam. :3
Ej Yasha! T o nie sprawiedliwe! Niby taka chorutka jesteś, że nie możesz pisać rozdziałów na drugiego bloga o NaLu ,a to wszystko robisz! Naprawdę okrutna i niesprawiedliwa z Ciebie dzi*ka. Jeśli chcesz mieć tylko tą szabloniarnię to poinformuj czytelników z tamtego bloga aby na Ciebie nie czekali!
OdpowiedzUsuńDrogi anonie, szczerze nie rozumiem dlaczego masz jakiekolwiek żale do Yash. Wszystko wszystkim ale jakby nie było, wspomniała na swoim blogu, że ma problemy osobiste, które nie pozwalają jej się skupić na pisaniu. Ona też jest człowiekiem i niestety, złożyło się tak a nie inaczej, że pewne sprawy ją dołują. Ale znając życie, ludzie twojego pokroju nie zrozumieją o czym mowa. Wspomniała także, że grafika sprawia jej przyjemność i pozwala się oderwać od problemów. Napisała? Napisała. Więc nie wiem, dlaczego masz takie bunty i czemu wyładowujesz swoją złość tutaj, gdzie ten blog nie ma nic wspólnego z jej blogami pisarskimi. ''Naprawdę okrutna i niesprawiedliwa z Ciebie dzi*ka.'' - skąd takie brzydkie stwierdzenie? Masz dowód, że uprawia taką profesję? Błagam, trochę więcej kultury i ogarnięcia. Jeżeli masz do niej jakąkolwiek sprawę, załatw to prywatnie, ponieważ to miejsce nie jest od tego. Nie jestem niczyim adwokatem ale drażnią mnie tacy/takie jak ty. I wypadało by się podpisać, nie sądzisz? Bo według mnie, komentowanie z anonima jest po prostu żałosne.
UsuńMam nadzieję, że zrozumiesz cokolwiek z tego co napisałam i weźmiesz to sobie do serca.
Przede wszystkim , drogi anonimie radze czytać regulaminy - na szabloniarni jest kategoryczny zakaz używania przekleństw oraz obrażania szabloniarek czy też czytelników/użytkowników. I nie będę zwracać uwagi na takie zaczepki, choć nie wiem co przez to chciałaś osiągnąć. Chciałaś mnie obrazić? Zmusić do tego bym nagle rzuciła wszystko i zaczęła pisać bo ty akurat masz chęć poczytania sobie czegoś? To co robię jest moją prywatną sprawą i nawet pomijając już moje własne problemy osobiste - jeśli nie chciałabym pisać to nie muszę tego robić. I moja rada - jeśli moja twórczość lub jej brak powoduje u Ciebie taką agresję, to sobie ją odpuść.
OdpowiedzUsuń